Marszałek nagrodził samorządowców za gospodarność

Forum Samorządowe Warmii i Mazur zwieńczyło wręczenie nagród marszałka „Złote Runo”. To wyróżnienia za najbardziej proinwestycyjny budżet jednostek samorządu terytorialnego. Laury otrzymało 28 gmin, miast i powiatów.

Świętujemy 27. rocznicę wprowadzenia reformy samorządowej, która okazała się sukcesem demokracji – mówił marszałek Gustaw Marek Brzezin. – Chętnie ruszyliśmy do pracy w samorządach, bo to oznaczało stanowienie samemu o sobie, decydowanie na miejscu o sprawach, które nas dotyczą. Przede wszystkim o dysponowaniu dochodami, a w ostatnich latach również środkami unijnymi. Sprawdzamy się w tej roli, co widać w dynamicznym rozwoju każdej sfery życia gospodarczego i społecznego.

Podstawą do wyróżnienia jednostki samorządu „Złotym Runem” było przeliczenie wydatków majątkowych na jednego mieszkańca. Laureatów wyłoniono w czterech kategoriach: miasta (Lubawa, Iława, Elbląg, Nowe Miasto Lubawskie), miasta i gminy (Mikołajki, Nidzica, Zalewo), gminy (Nowe Miasto Lubawskie, Płośnica, Iława) oraz powiaty (kętrzyński, nowomiejski, szczycieński). Poza tym uhonorowano 15 samorządów za najwyższe w przeliczeniu na jednego mieszkańca wydatki ogółem, czyli takie, które obejmują koszty utrzymania administracji.

Paneliści zgromadzeni na forum podkreślali obywatelski charakter samorządu. Stanisław Trzaskowski, burmistrz Dobrego Miasta i przewodniczący Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich, uznał budowanie społeczeństwa obywatelskiego za jedno z najważniejszych zadań i sukcesów samorządowców.

Wybory bezpośrednie, budżety obywatelskie, pieniądze na organizacje pożytku publicznego, konsultacje społeczne, referenda – te narzędzia umożliwiają mieszkańcom współrządzenie i współdecydowanie o sprawach swoich małych ojczyzn – mówił Trzaskowski.

Gustaw Marek Brzezin za sukces samorządów uznaje zdolność do konsolidacji potencjału wielu osób i instytucji. Według marszałka województwa samorząd promuje współpracę, integruje środowiska, sprzyja rozmawianiu, słuchaniu, szukaniu rozwiązań korzystnych dla wszystkich zaangażowanych stron.

Przykład z mojego podwórka, Związek Gmin Regionu Ostródzko-Iławskiego „Czyste Środowisko“ zrzesza 19 gmin i we własnym zakresie radzi sobie z gospodarką odpadami na swoim terenie – mówił marszałek. – Inne jednostki łączą siły, by sprawniej pozyskiwać fundusze z zewnątrz, na przykład Cittaslow albo Wielkie Jeziora Mazurskie, czy zadbać o rozwiązanie wspólnego problemu, jak zrobili samorządowcy połączeni bardzo zniszczoną drogą nr 538.

Zapytani o potrzeby zmian przez prowadzącego dyskusję Wiktora Marka Leyka, szefa Kancelarii Sejmiku Województwa, paneliści zgodnie podkreślali, że najważniejsze jest przestrzeganie rozwiązań prawnych, które już istnieją, a dopiero potem spokojna refleksja nad usprawnieniami.

Pełne finansowanie zadań zleconych przez rząd, choćby oświaty, też wiele by ułatwiło – powiedział Grzegorz Zapadka, wójt gminy Wielbark.

Rzeczywiście aura nie sprzyja myśleniu o korzystnych zmianach w administracji samorządowej i skłania raczej do postaw defensywnych – podsumował dyskusję profesor Izdebski. – Warto też zastanowić się nad sytuacją, kiedy samorządowi ubędzie jednej z jego kluczowych ról, mianowicie dysponowania europejskimi pieniędzmi. Ale coraz większe angażowanie społeczeństwa w sprawy lokalne poprzez budżety obywatelskie, konsultacje czy referenda to z pewnością dobry kierunek rozwoju.

Wcześniej tego samego dnia sejmik województwa warmińsko-mazurskiego przyjął „Kartę Samorządności”. Dokument m.in. uznaje reformę samorządową za jedną z najbardziej udanych w Polsce, a proponowane zmiany prawne bez konsultacji ze stroną samorządową za ryzyko podważenia ustroju państwa.

Wykład o fundamentalnym znaczeniu samorządu w nowoczesnym i demokratycznym państwie prawa wygłosił profesor Hubert Izdebski – znakomity prawnik i twórca wielu ustaw, w tym tych dotyczących administracji publicznej.

Czuję się trochę jak misjonarz wygłąszający homilię do już nawróconych – żartował profesor Izdebski. – Ale chętnie umocnię państwa w wierze i może skłonię do refleksji.

Profesor wyjaśnił różnicę między dwiema przeciwstawnymi koncepcjami – naturalistyczną i etatystyczną – w ramach których powołuje się do istnienia samorządy. Pierwsza zakłada, że samorząd istnieje niejako z natury – jest, bo przysługuje mu istotna część zadań publicznych. Druga głosi podrzędność samorządu wobec państwa – jest, ponieważ rząd zleca mu część swoich zadań. W wielu krajach, w tym w Polsce, obok poziomego podziału władzy funkcjonuje również podział pionowy – od dołu do góry, od gminy, poprzez powiat, po województwo – dzięki czemu zadania publiczne mogą być realizowane na szczeblu władzy, który jest najbliżej obywateli.

W ten sposób realizowana jest konstytucyjna zasada pomocniczości – mówił profesor. – Decentralizacja władzy, która następuje w ramach naturalistycznej koncepcji samorządu, to nic innego, jak wcielanie w życie właśnie tej zasady.

Obywatelowi łatwiej skontrolować władzę gminy niż państwa, a wieloszczeblowe zarządzanie sprawia, że współdziałanie władz i dialog społeczny są niezbędne. Samorządowcy muszą gospodarować dobrami gmin, powiatów i regionów rzetelnie i sprawnie, ponieważ rozliczają się przed mieszkańcami – swoimi sąsiadami, których spotykają na co dzień w drodze do pracy, w parku czy kościele. Samorząd jest więc instytucją z gruntu obywatelską i demokratyczną.

To są może oczywistości, ale zbyt często tracimy je z oczu – zakończył profesor Izdebski.

Forum Samorządowe Warmii i Mazur „Złote Runo“ odbyło się we wtorek 23 maja.

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Comments are closed.